Rolnictwo w Holandii

Rolnictwo w Holandii

Holandia jest krajem szeroko znanym z prężnego i intensywnego rozwoju rolnictwa. Warto podkreślić, że zajmuje wysoką, bo trzecią pozycję na świecie pod względem eksportu produktów rolnych. Swoją potęgę rolniczą opiera głównie na uprawie kwiatów oraz warzyw w cieplarniach. Które z produktów rolniczych uprawianych w Holandii cieszą się największym zainteresowaniem w eksporcie? Jaki procent mieszkańców Holandii jest zatrudniony w rolnictwie? Prezentujemy odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania.

Potężna gospodarka Holandii

Rekordowy wzrost potęgi gospodarczej zanotowano nie gdzie indziej, jak w Holandii. Tamtejsza gospodarka odnotowała w 2021 rok wzrost o 4,8%. Podobny wzrost dotyczył roku 1998. Można domniemywać, że temu wzrostowi przysłużył się znacznie zwiększony względem roku 2020 eksport towarów. Początkowo szacowano, że wzrost ten osiągnie poziom 3%, jednak po informacji podanej przez Holenderski Urząd Statyczny (CBS) wiadomo już, że mowa o większym wzroście gospodarczym. Dodatkowo warto dodać, że Holandia znajduje się w czołówce najbardziej rozwiniętych i najbogatszych krajów świata.

Niderlandy rolnictwem stoją

Holandia jest państwem, w którym wysoce zmechanizowane, intensywne rolnictwo, łącznie z rybołówstwem, odgrywa niezwykle ważną rolę w rozwoju gospodarczym kraju. To głównie dzięki uprawie warzyw w cieplarniach możliwy jest tak duży i stale rosnący eksport towarów. Które z warzyw uprawiane są w Holandii najczęściej? Tu mowa przede wszystkim o pomidorach, ogórkach i papryce. Bazując na danych z 2017 roku, uprawy pomidorów zajmują średnio około połowy całego udziału upraw warzyw w Holandii (przyjmując wielkość około 1700 ha z 3500 ha). Największy udział w uprawie tych warzyw ma odmiana pomidorów gronowych. 

Ciekawostką może być zaś fakt nieustannie rosnącego od 2010 roku popytu w Holandii na truskawki. Produkcja tych owoców w 2021 roku osiągnęła rekordowy poziom 78 mln kg. Sezon na truskawki trwa dłużej niż w Polsce – od kwietnia, nawet do jesieni. Wszystko za sprawą upraw szklarniowych. 

Warto wiedzieć też, jaki jest udział Holandii w światowym eksporcie świeżych i przetworzonych warzyw. Wynosić będzie odpowiednio 13% dla warzyw i 2% więcej, czyli 15%, dla owoców. 

Zatrudnienie w holenderskim sektorze rolniczym również jest spore. Mowa bowiem o nawet 4% ludności czynnej zawodowo, która pozostaje zatrudniona właśnie przy produkcji rolniczej. 

Silne ogrodnictwo w Holandii

Czy jednak  Holandia ma tak wysoką pozycję wśród krajów europejskich tylko ze względu na uprawę warzyw? Równie dużą rolę w umacnianiu silnej pozycji rolnictwa pełni uprawa kwiatów. Ogrodnictwo szklarniowe zajmuje bardzo mocną pozycję w sektorze rolniczym. Warto podkreślić, że daje nawet około 40% wartości całej produkcji rolnej, z czego ponad połowę stanowić będą właśnie kwiaty i rośliny ozdobne. Do najczęściej uprawianych kwiatów w Holandii zaliczyć należy przede wszystkim tulipany, choć nie tylko. Dużą popularnością cieszy się także uprawa mieczyków, narcyzów i hiacyntów. Dodatkowo warto wiedzieć, że to właśnie z Holandii pochodzi aż 92% światowego eksportu cebulek kwiatowych, 57% kwiatów ciętych oraz materiału szkółkarskiego i 53% roślin ozdobnych. Nikogo nie powinno więc dziwić określenie, które jest sformułowaniem powszechnie znanym w Niderlandach. Holendrzy bowiem nazywają swój kraj “ogrodem Europy”.

Wszystkie wyżej wymienione produkty eksportu rolnego trafiają przede wszystkim do krajów Unii Europejskiej. Holandia, po USA i Francji zajmuje trzecie miejsce na liście eksporterów produktów rolno-spożywczych.

Wysoki poziom organizacji w sektorze rolniczym

Co sprawia, że osiągnięcia holenderskiego rolnictwa są tak wielkie i nie zauważa się wcale tendencji malejącej? Decydować o tym będzie bardzo dobra organizacja szkolnictwa oraz doradztwa rolniczego, choć nie tylko. Czynnikiem mającym wpływ na doskonałą kondycję sektora rolniczego będzie miała także świetnie funkcjonująca sieć usług oraz doskonałe zaopatrzenie rolnika w środki produkcji. Tu mowa przede wszystkim o bardzo wydajnych maszynach oraz nowoczesnych, innowacyjnie wyposażonych i skomputeryzowanych szklarniach. Istotnym czynnikiem będą również sprzyjające produkcji rolnej warunki glebowe oraz klimatyczne, jak również wieloletnie tradycje w sektorze rolniczym, które charakterystyczne są właśnie dla Holandii.

Praca w Niderlandach?! Wyjaśniamy, skąd wzięła się zmiana nazwy

Praca w Niderlandach?! Wyjaśniamy, skąd wzięła się zmiana nazwy

Holandia zmieniła swoją nazwę na Niderlandy 1 stycznia 2020 roku. Ale czy zmiana ta obowiązuje wszystkich? Skąd się wzięła i na co wpływa?

Powód, dla którego Holandia przestała być Holandią na arenie międzynarodowej jest prosty — władze tego niewielkiego kraju chcą zmienić jego wizerunek. Niderlandy mają kojarzyć się od tej pory z tulipanami, rowerami i wiatrakami, a nie z legalną prostytucją i liberalną polityką narkotykową. Czy to się uda?

Niderlandy mają więcej do zaproponowania niż sama Holandia

Holandia (Północna i Południowa) to dwa regiony na terenie całego kraju, które od czasów średniowiecznych charakteryzował najszybszy rozwój. Na ich terenie leżą dwa najbardziej popularne wśród turystów miasta: Amsterdam i Rotterdam. To właśnie te dwa ośrodki miejskie goszczą najwięcej odwiedzających, ale powody ich przyjazdów nie były w smak rządzącym. Owszem, Holandia przyjmowała całe rzesze turystów, ale ci szukali w kraju tanich i łatwo dostępnych rozrywek, z których nie mogli korzystać u siebie. W efekcie kraj tulipanów odwiedzali przede wszystkim miłośnicy hedonistycznych uciech. Władze kraju, zmieniając jego nazwę na Niderlandy, chcą pokazać światu, że mają do zaoferowania znacznie więcej, a pozostałe regiony są równie wartościowe co popularne miasta. 

Dlatego też, w ślad za zmianą nazwy, Niderlandy postanowiły zmienić swoją identyfikację wizualną. Od 2020 roku logo kraju prezentuje to, co zdaniem tamtejszego rządu najbardziej wartościowe: tulipany i wiatraki, które można spotkać na terenie całego państwa. Zmiana ta kosztowała rząd ponad 200 tysięcy euro. Na te koszta złożyły się między innymi podmiany nazw i logo na dokumentach, szyldach instytucji państwowych oraz ministerstw i urzędów.

Co ważne, Niderlandczycy — dzięki postawieniu na cieplejszy wizerunek — chcą skorzystać również na zwiększeniu krajowego eksportu. Ich zdaniem zmiana ta podkreśli odpowiednie aspekty kulturowe, a także pokaże prawdziwe normy i wyznawane przez Niderlandczyków wartości. 

Czy praca w Niderlandach różnić się będzie od pracy w Holandii?

Ciężko wyrokować, jak ta zmiana wpłynie — oraz w jakim tempie się to stanie — na międzynarodowe postrzeganie kraju. O ile dla Oranje zmiana ta wydaje się być kompletnie naturalna i zupełnie pożądana, o tyle dla mieszkańców innych krajów nie jest tak oczywista. Przez lata utrwalane stereotypy nie zostaną przecież zlikwidowane w kilka miesięcy.

Czego można się zatem spodziewać? Na ten moment dla osób wyjeżdżających z Polski do pracy w Holandii nie powinno zmienić się nic oprócz nazw na dokumentach i urzędach, w których przyjdzie załatwiać nam sprawy. Warto jednak zapamiętać, żeby na miejscu, komunikując się w języku angielskim, zamiast nazwy „Holland” stosować nazwę „the Netherlands”. Z pewnością uchroni nas to przed wrogimi spojrzeniami osób, dla których zmiana nazwy ma ogromne znaczenie historyczne. Odrobina dyplomacji i poprawności jeszcze nikomu nie zaszkodziła 🙂 

Ach! No i oczywiście fani sportu spotkają się z nową nazwą państwa podczas międzynarodowych rozgrywek. Z pewnością pod nazwą: „Niderlandy” wystąpią już zawodnicy, reprezentujący swój kraj na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. 

Czy Niderlandy to nazwa obowiązująca wszystkich? Czy szukając pracy w Holandii powinniśmy teraz wpisywać w Google, że interesuje nas praca w Niderlandach? 

Władze holenderskie nie apelują do innych państw, aby te obligatoryjnie w swoich językach wprowadziły stosowne zmiany. Wiązałoby się to przecież z wymianą map i dokumentów w języku polskim. Dlatego też w Polsce Holandia dalej może pozostać Holandią. Nikt nie powinien zwracać nam uwagi, że nie nazywamy tego kraju Niderlandami. 

Co ważne — prawdziwą i jedyną prawidłową nazwą, która obowiązuje zarówno w Niderlandach, jak i Polsce (od lat!), jest Królestwo Niderlandów. Jednak nasza rodzima Komisja Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej przy Głównym Geodecie Kraju zaleca pozostanie przy nazwie „Holandia”.

Jeśli od lat jeździsz do pracy w Holandii, zmiana nazwy tego kraju na arenie międzynarodowej nic dla Ciebie nie zmienia. Nie zaczniesz z dnia na dzień jeździć do pracy w Niderlandach 🙂

Pierwszy wyjazd do Holandii – co zabrać ze sobą i czego się spodziewać?

Pierwszy wyjazd do Holandii – co zabrać ze sobą i czego się spodziewać?

Sieć malowniczych kanałów “Wenecji Północy”, strzeliste kościoły, pełne wybitnych dzieł sztuki muzea, rowerowe szaleństwo i poczucie niczym nieskrępowanej wolności, dzięki liberalnym poglądom ludzi i powszechności coffeeshopów. 

Holandia tuż po wejściu Polski do Unii Europejskiej stała się jednak nie turystycznym rajem, lecz miejscem często wybieranej, dobrze płatnej pracy sezonowej. Minimalna stawka w euro wciąż przyciąga nowych pracowników, którzy chętnie korzystają z ofert sprawdzonych agencji pośrednictwa pracy. Co zabrać ze sobą do Holandii? Jeśli planujesz wyjazd po raz pierwszy, ważny z punktu widzenia przygotowań i rzeczy do spakowania jest przede wszystkim cel Twojej podróży.

Morski, umiarkowany i ciepły klimat Holandii kształtują zachodnie wiatry, które skutecznie łagodzą upały i chłody zimowe. Wybierając się na wycieczkę do Amsterdamu latem, warto spakować to, co świetnie sprawdziłoby się w Warszawie lub Gdańsku. Przydać się może nieco częściej parasol, ale unoszące się o poranku mgły rekompensują nadmiar wilgoci w powietrzu.

Holandia kojarzy się z nurtem slow life, nowoczesnością, harmonią i troską o środowisko. Legendą stały się historie o stojących w korkach samochodach, które nie mogą przebić się przez pełne rowerów ulice. Gdzie indziej można dopłynąć do pracy kajakiem, podziwiać dzieła van Gogha i wielu innych, genialnych malarzy niderlandzkich, a wiosną tonąć w morzu kwitnących tulipanów…

Rzeczy, które warto zobaczyć w Holandii

Położona nad rzeką Amstel stolica Holandii słynie z sieci stu sześćdziesięciu, XVII-wiecznych kanałów, które malowniczo przecinają miasto, tworząc w obrębie starówki system zwany Grachtengordel. Zwiedzanie Amsterdamu warto zacząć od Placu Dam (hol. tama), na końcach którego znajdziemy Pałac Królewski, muzeum figur woskowych Madame Tussaud, zabytkowy Hotel Krasnapolsky oraz domy towarowe De Bijenkorf

Co jeszcze warto zobaczyć w Amsterdamie? Spośród ponad 700 zabytków warto odwiedzić m.in.:

  • Oude Kerk (najstarszy kościół),
  • Rijksmuseum (muzeum narodowe),
  • Muzeum van Gogha,
  • Dom Rembrandta,
  • Dom Anny Frank.

Przeciwieństwo urokliwego Amsterdamu to Rotterdam. Największy port w Europie, z przemysłem petrochemicznym, nowoczesna architektura, potężne węzły komunikacyjne. Położony w delcie Renu i Mozy. Cenny punkt wycieczki powinien stanowić bez wątpienia Ogród Keukenhof z setkami odmian kolorowych tulipanów, Ogród zajduje się nieopodal Lejdy (Leiden) – miasta, w którym zaczęły się pierwsze uprawy eksperymentalne.

Nawet jeśli głównym celem Twojej pierwszej podróży do Holandii jest praca, warto przyjechać wcześniej. I poznać bliżej tę cudownie odrębną kulturę.

Jak przygotować się na wyjazd do Holandii?

Zacznij od poszukiwania sprawdzonych, certyfikowanych pośredników i najlepszych ofert pracy. Poznaj region, w którym zostaniesz zakwaterowany i zasady korzystania ze służbowego auta. Jeśli droga do Twojego miejsca pracy będzie miała ok. 10 kilometrów będziesz mógł korzystać z roweru. W innym przypadku pracodawca zapewni dowóz samochodem. 

Legalne zatrudnienie w Holandii oferują polskie agencje pośrednictwa pracy, które działają w porozumieniu z firmami za granicą:

  • gwarantują pomoc w skompletowaniu dokumentów, niezbędnych do rozpoczęcia pracy,
  • przygotowują umowę, zbudowaną na jasnych zasadach,
  • oferują minimalne wynagrodzenie i dojazd do Holandii,
  • załatwiają zakwaterowanie na miejscu. 

Aby rozpocząć pracę w Holandii, potrzebujesz numeru BSN (Burgervice Service Nummer). To odpowiednik polskiego numeru NIP. Zachowanie go jest niezwykle ważne. Bo BSN nadawany jest tylko raz na całe życie. Wydanie duplikatu wiąże się z dodatkowymi kosztami.

Przed wyjazdem do Holandii w celach zarobkowych możesz założyć również w rodzimym banku konto, obsługujące euro. Holenderscy pracodawcy bowiem najczęściej przekazują wynagrodzenie przelewem, na wskazany przez pracownika rachunek. 

Rekomendowanym rozwiązaniem jest skorzystanie z oferty jednego z banków na miejscu (np. ING, RABO BANK, ABN AMRO). Dzięki temu masz dostęp do bezpłatnych bankomatów na terenie Holandii, placówek stacjonarnych oraz szybszego otrzymywania wpływów na konto. Płatności bezgotówkowe są preferowane zarówno w sklepach, jak i na targach w Holandii.

Wyjazd do pracy w Holandii – co zabrać ze sobą?

W Holandii szczególnie mocno rozwinięte jest rolnictwo, dlatego bez problemu znajdziesz oferty pracy w sektorze ogrodniczym. Specjaliści poszukiwani są również do pracy w portach, sektorze owocowo-warzywnym, handlu detalicznym, przemyśle metalurgicznym i spożywczym.

Praca w Holandii może polegać na:

  • pielęgnowaniu kwiatów doniczkowych (od sadzenia, przesadzania, rozsadzania, przez przycinanie, obrywanie liści, patyczkowanie, aż po etykietowanie, foliowanie i przygotowywanie kwiatów do wysyłki),
  • pakowaniu i przepakowywaniu warzyw i owoców, towarów pakowanych na sztuki, cebulek kwiatowych,
  • myciu kontenerów,
  • pracy w branży budowlanej,
  • pracy w branży hotelarsko-gastronomicznej.

Jeśli zdecydujesz się na pracę w sektorze ogrodniczym, sprawdź czy pracodawca zapewni Ci odpowiednie ubrania. Przydadzą się: ubiór na cebulkę, wzmocnione na czubkach buty oraz nieprzemakalne rękawice. 

W Holandii wystarczy Ci dowód osobisty, portfel, telefon oraz kontakt do organów władzy (ambasada). Nie zabieraj ze sobą cennych przedmiotów ani drogiego sprzętu elektronicznego. Z dużym prawdopodobieństwem zostaniesz zakwaterowany w pokoju kilkuosobowym, gdzie trudno o prywatność, a czasem o wzajemne zaufanie.

Co zabrać ze sobą do Holandii?

Wygodna torba podręczna lub walizka na kółkach, a w niej kilka najpotrzebniejszych rzeczy osobistych. Kosmetyki, książki, ulubione płyty i słuchawki oraz ubrania i buty na zmianę. To najkrótszy przepis na spakowanie się w podróż do Holandii. Zastanawiasz się, jakie jedzenie zabrać z Polski, aby maksymalnie ograniczyć koszty utrzymania się za granicą? Pamiętaj, aby były to produkty hermetycznie zapakowane, z długim okresem przydatności do spożycia.

Swobodę pakowania się w dowolną ilość walizek oraz totalną wolność w doborze produktów spożywczych masz wtedy, gdy zdecydujesz się wyjechać do Holandii własnym samochodem, a nie z jednym z przewoźników. Pamiętaj, że możesz również poszukać własnego mieszkania do wynajęcia w Holandii, zwłaszcza jeśli znajdziesz grupkę osób o podobnych celach i zainteresowaniach.

Wszystko zależy od kapitału, który uda Ci się zebrać na wyjazd.  Zadbaj przede wszystkim o wymogi formalne oraz swoje bezpieczeństwo.

Jak wygląda życie w Holandii?

Decydując się na tymczasową przeprowadzkę do Holandii, warto poznać mentalność przyszłych sąsiadów, którzy słyną w świecie z tolerancji, poszanowania praw i wolności jednostki. Holendrzy nie zwracają uwagi na kraj pochodzenia obcokrajowców. Są gościnni i łatwo się z nimi dogadasz, jeśli znasz angielski. 

Na stanowiska wyższego szczebla szukają jednak pracowników, którzy znają nie tylko język niderlandzki, ale również angielski, francuski lub niemiecki. Do najlepiej opłacanych zawodów należą specjaliści branży informatycznej oraz ekonomiści, a także certyfikowani eksperci przemysłu ciężkiego.

Przybysze mogą spodziewać się równego traktowania i tego samego wymaga się od nich. Choć asymilacja nie jest procesem szybkim i łatwym, miejscowe organizacje społeczne starają się aktywizować obcokrajowców, którzy zdecydowali się podjąć pracę w Holandii, organizując im różnego rodzaju szkolenia i kursy, pozwalające zgrać się z nieznanym dotąd rytmem.

Rolą dobrej agencji pośrednictwa pracy jest sprawienie, abyś poczuł się za granicą jak w domu. Bezpieczeństwo, godne warunki pracy, jasne zasady i wzajemny szacunek – na tych fundamentach budujemy kontrakty na lata!